środa, 8 lutego 2012

z kamerą wśród zwierząt



Odcinek o dachowcach. Chętnie wymienię się na owce. Bardzo proszę! Są różne - kolorowe, młode, stare, niedrapiące, niechrapiące. Serio. Jeśli chcecie kota to piszcie. Najciekawszy jest kot rasy nietoperzowej, miłujący pokój i dzieci. Wychował się w łazience a spał w pralce.

Ten egzemplarz jest kotem świątynnym, rozrzuca popioły jak Wezuwiusz i potrafi zjeść dwa razy więcej, niż sam waży.






Moi Rodzice mają trzy koty na wydaniu.
Do każdego jedna pomarańcza gratis.

3 komentarze:

tamirian pisze...

Kociaki.......Uwielbiam:):):)

Portier pisze...

Choćbyś pisała esej o malarstwie doby renesansu i tak zawsze patrzę gdzie tu jakiś kot :))

Przepiękne stworki. Nawet bez pomarańczy ;)

Pozdrowienia

Elżbieta Grabarczyk pisze...

... i roślin :)