niedziela, 22 listopada 2009



3 komentarze:

aszera pisze...

ech, mój syn kiedyś, zanim wrósł na jadowitego warana z Komodo, też się tak przytulał...

doro pisze...

w takim razie muszę się wyprzytulać na zapas, choć kto wie? może zostanie takim przylepcem?

aszera pisze...

myślę, że twój zostanie przytulasem:)