poniedziałek, 6 lutego 2012

mantra ;)



ps. zapomniałam dodać, że ten kot specjalizuje się w tropieniu zachodzącego słońca, patrzy za nim dotąd, aż zniknie za horyzontem.

11 komentarzy:

Aneta pisze...

O!

granato pisze...

to Ci szczęśliwy kot!

ystin pisze...

pięknie patrzy...

Portier pisze...

Grzejnik w takie mrozy każdego nastraja medytacyjnie. :))

Anonimowy pisze...

Mądry kot,magiczny widok:)
dorcia

girl with pseudonym pisze...

ale ma dobrze! może się tak po prostu grzać robiąc nic i gapiąc za okno...:)

abnegat.ltd pisze...

Moj potem odwraca sie o 180 stopni i wytrwale czeka na wschod...
xD

doro pisze...

Abi, bo Twój to Błękitny Jogin zinkarnowany, to znaczy zreformowany ;)

Anonimowy pisze...

Dogrzewa się, skubany...też bym tak przetrawił trochę czasu.

Pistacjowy Kosmita pisze...

Już go kocham! (a Ciebie serdecznie pozdrawiam)

anna s. pisze...

Mój rudzielec tak wpatruje sie w ptaki, a jako mantrę słyszę "sa,sa, sa," anna s.