i bonusik
Nijakość moja niechaj się stanie wzniosłością!
Oto dziobak, zwany Żółtodziobem, specjalnie dla Jana, który o niego wypytuje.
Dziobak zasiadł w niskim krzewie, i gwizdał SZEPTEM. Obok przechodziło mnóstwo ludzi, psów, wózków; mnogość form zagrażających i ohydnie głośnych, a on nawoływał SZEPTEM. W chwili wydawania dźwięku rozkładał wachlarzyk ogona.
Oh, Monia, ile Ty mi każesz stać na korytarzu w piżamie i łapać zasięg komórką??
16 komentarzy:
O, dzięki za dedykację dziobakową. Bardzo mi pasuje takie szeptem gwizdanie - nie lubię jak kto krzyczy, nawet śpiewając...
Upasiony ten kwiczoł ;D
Napuszony, bo na bardziej umięśnionego chce wyglądać. Ciekawe, gdzie zaparkował beemę.
lubię gratisy i bonusy :D
O! i czarny jest... a ten u góry to nie kwiczoł, ino pani kosowa chyba... chyba żeby drozd jaki... ale to i tak jedna rodzina.
łomatko :D
jak ja się ciesze, że ptaki mnie nie lubią :DDDDDDDd
Wow..simply beautiful! Love the green background and leaves in these images-
Have a wonderful week..Spring is very close~
eh a ja myślałem że to kwiczoł ciuchuteńko sobie zakwiczoł i zakwilił, a to laska kosa ;D
To by wyjaśniało jej gabaryty, że taka kobieca niby ;)))
Kwiczoły też są fajne. One mają siwą głowę, chyba i panie , i panowie jednakowo, bo jak czasem widuję stadko, to wszystkie jednakie.
Janie, a może to było spotkanie męskiego klubu golfowego?
ptaszor "amfas" wygląda idiotycznie:)))
Świetnie udało Ci się go uchwycić. Zwłaszcza to pierwsze zdjęcie wygląda bardzo artystycznie. Pozdrawiam serdecznie! :)
halo ptaki :D
ponuraki :D
zaśpiewajcie refren taki :DDDDD
Dziobas ;) całkiem milutki.
Gdyby jednak nawinął Ci się pod obiektyw futrzastokopytny spod smażalni rybek, to ja baaaardzo proszę jeszcze o jakąś jego słit focię (kocię)
Udałomisiędzisiajusłyszećżółtodzioba!Przyjechałem do roboty, ciepnąłem walizką, biegnę do sklepu kupić jakiegoś porannego frykasa, a tu słyszę, ryczy jeden na dębie (a może na lipie) jak wściekły - no wiosna, panie!
czy to prawda, czy nieprawda, widziałam dzisiaj rano dwa żurawie!
Prześlij komentarz