Między zamkniętymi drzwiami samochodu a kierownicą, krzesłami a stołem ogrodowym, sałatą a pietruszką, praniem i balustradą, twarzą a drzewem - w tym konkretnym przypadku wchodzi się w nie gębą idąc dokądkolwiek.
Dziś odnowiła mi się nerwica i nie ruszę się na krok bez patyka machającego przed twarzą.
Jeden z "kolegów" uprzejmie schodzi ze stanowiska, kiedy wnoszę na balkon pranie. Wie, że dostanie w ryło kołdrą."Zdjęłam" go już trzy razy. Między barierkami musi być jednak piękny przelot much, bo warto naprawiać.
Podjęte ważne decyzje guzik mnie interesują wobec 34 stopni Celcjusza. Już nawet nie jest gorąco, bo pławię się w mrożonej kawie i trzech płytach z arabskim czilałtem.
O, i piszę artykuł, wsypując kostki lodu do kaptura mokrej bluzy.
To jest mój nowy widok przez okno w dachu ;))))))
Nocą teoretycznie widać gwiazdy, roje meteorów i takie tam. Do tego trzeba jednak leżeć w okularach i nie zasnąć, bo wgniecie się nos.
Ps. Z zakupów zostało tylko kwaśne mleko, którego nie chcą koty oraz ogórki z ogródka, da się z tego wykombinować ogórkową?
12 komentarzy:
"Nocą teoretycznie widać gwiazdy, roje meteorów i takie tam. Do tego trzeba jednak leżeć w okularach"...czytam i myślę przegrzanym mózgiem: "gwiazdy oglądać w okularach przeciwsłonecznych??":))))
@Emi - chyba wybuchy supernowych;)))
Przy takim oknie w dachu byle pająki z nerwicą to mały Pan Pikuś;)
Na ogórkową za gorąco, ale chłodnik?
Wykop jakieś rzodkiewki, może ślimaki nie zjadły. Chociaż teraz za sucho..
Piękny przelot much poruszył moją wyobraźnię:)
OOo, wybuchy supernowych, marzenie! Supernowe i muchy pędzące jak te, no, mustangi ;)))))
Temperatura spadła ale to co napisałaś niezmiennie mi się podoba:)
:DDDD
Może się da jeść pająki??? ;D
@Sakurako Na wybuchy supernowych to może przyłbica spawalnicza?
@Emi, a nie wgniecie się nos?;) I tak względy estetyczne po raz kolejny wygrały z bhp;)
Drogie Panie, kiedy rozbłysk gamma strzela,
wszystkie twarze sponiewiera.
Tamirianie, miło! ;)
Świetnie napisany artykuł.
Prześlij komentarz