poniedziałek, 8 listopada 2010

sekretne życie planktonu



rys:Adam

inspirowane Zwierzozwierzeniami

i "Narysuj coś dla mamy, żeby jej się podobało"
O, bardzo akuratni temat:



Pięknie wciąga blurejem jakiegoś nieszczęśnika! (drugi plan, latający spodek)

9 komentarzy:

Twardowski pisze...

to chyba mnie tam tak wciąga... kurcza ;]

mamie zapewne się spodobało :) skoro na bloga wrzuca :D

dorastający artysta... miło jest :D

Portier pisze...

Pierwszy obrazek: Konwencja wyborcza PIS :))

doro pisze...

Panie Arku - dziękuję!
Portierze - zupelnie nie wiem, o co Ci chodzi, czy o tą głęboko skrywaną agresję w oku i szemrane błotne towarzystwo? ;DDDDD

Portier pisze...

Chodzi mi o postać w centrum obrazka. ;)

hds pisze...

Jak otworzyłem bloga to postacie na obrazku wydały mi się takie znajome i chwilę później już doczytałem skąd je znam ;)

madmargot pisze...

Czekam na ciąg dalszy, mały artysta powinien mieć własnego bloga zdecydowanie... :D

bajerowicz@o2.pl pisze...

Dorota - ja poprosze o jeszcze - stanowczo lepiej mi się na duszy i ciele robi jak to widzę :DDDDDDDD Nawet katar mi zelżał :DDDDDDDDDD

kura domestica pisze...

No widzisz - było sekretne życie planktonu, a teraz już wszyscy wiedzą. Mamy: czarno na białym.
A drugi obrazek przerażający. Doro, co to Twoje dziecko ogląda za filmy? Chyba że literatura. To ja się nie czepiam. Ja sama sobie nie pozwalam, żeby nie mieć potem koszmarów ;)

Jakub Ruszniak pisze...

hehe, bardzo fajne rysunki. To się nazywa kreatywność :) Pozdrawiam serdecznie!