poniedziałek, 21 lipca 2008

Podróż sentymentalna - inaczej












ostreczowany dżi-pi-es, bo to drogi 4x4, więc może nie być letko...




Kazimierz i Wisła.. porareraksu





... kupić masło, bo babcia dzwoni...







fot.mr

Brak komentarzy: