No i co na to amatorzy powiedzenia "szara jak mysz"?
Wersja punk. W sklepie z akcesoriami dla kotów. Jak znalazł brocha do jesiennego płaszcza! Niniejszą myszą otwieram kolekcję sztucznych myszy. Proszę o linki oraz prezenty rocznicowe, choinkowe i bezokazyjne w tej formie ;)
propozycja Artefaktorii: http://artefaktoria.etpro.pl/product/ZAKLADKA-Z-MYSZA,D0015
9 komentarzy:
Jeszcze raz z prawidłowo osadzonym linkiem: zakładka z myszą
Mysz też komputerowa, bo narysowana na kompie i wkomponowana zgrabnie z zakładkę.
hahah, dziękuję, przekażę odpowiednim władzom ;) zgrabna i powabna!
fajne:)
Twój kot przypomina go mojego pierwszego niezapomnianego kota. Nazywał się Teofil i był Tym Prawdziwym Kotem. Archetypem kota. Wyglądał calkiem jak Twój ;)
Lol)..what a baby! He's posing for you so nicely!!
WIesz - patrzę tak na zdjęcia tej uroczej mordzi koci i ...chcę być kotem! On jest taki szczęśliwy - a przecież tylko leży!
Zamienię swojego (łachudrę), errr... miłego kotka na Twojego!:)))
:)śliczne - oba!
Hej Dorotka, śliczny blog :) Ja dopiero w powijakach ;-) zapraszam do siebie - Ceramiczna blaza
Prześlij komentarz