... nasz pomysł wymyka się jednoznacznej ocenie.
Ni jeż to, ni aligator. Ręce rozkłada Kierkegaard ze swoim albo-albo i buddyści z neti, neti*. I co teraz?
Wtedy można natknąć się na grzybka. Formę zupełnie prawdopodobną, która nie przystaje do naszego binarnego "roślina-lub-zwierzę".
Z egzotycznych podróży rowerowych wgłąb siebie i nadleśnictwa Lubartów.
* Upaniszady, (Brihad. upa. 3.9.26)