piątek, 12 listopada 2010
na wagę złota
Pan o nicku "Spokojna rzeka" (jakie to indiańskie, prawda?)
http://allegro.pl/show_user.php?uid=15848902
sprzedaje niezwykle rzadką, nieosiągalną (UNIKAT!) książkę, która jest mi bardzo potrzebna. Książeczka została wyceniona na 185 zł. Aukcja się zakończyła i nie było ofert kupna. Poprzednio wołał za nią 200 PLN.
http://allegro.pl/torzewski-o-sztuce-robienia-szkla-1785-2002-i1296758555.html
Po wpisaniu w googlarkę wyszło, że Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze ma ją w sklepiku za 10 PLN i chętnie wyśle pocztą.
http://www.muzeumkarkonoskie.pl/index.php?page=sklep_1
Zdumiewa mnie wybujała chciwość ludzka! Bo spryt to nie jest - chyba, że zablokowałby wyszukiwarkę.
Powinien się nazwać "Cicha Woda".
czwartek, 11 listopada 2010
poranne bujanie w chmurach
pokonana lecz jeszcze nie martwa!
Zaiste, dziwna to niemoc, gdy duch ochoczy, ale ciało słabe. Czwarty tydzień to już nawet dla mnie zbyt dużo. Wypiłam już łącznie wiadro tymiankowej herbaty. Z rąk zaczynają rosnąć mi liście - igiełki.
A jak leżę, to widzę ładne rzeczy:
Heroicznie i platonicznie. Przedziwne! Smakują mi wyłącznie zdrowe rzeczy. Choćbym rozumem i dietą się starała, to bym czegoś takiego nie wymyśliła - kiszonki, żurek, warzywa i soki owocowe. TYLE! Mmmm, a żur to wyśmienity ugotowałam, choć podobno to profanacja, aby był bezmięsny ;))))
poniedziałek, 8 listopada 2010
sekretne życie planktonu
Subskrybuj:
Posty (Atom)