make tea, not love
poniedziałek, 17 maja 2010
niedzielny dżem seszyn
Malować się nie da, bo przeprowadzkowy bałagan, to przynajmniej grać trzeba!
Monika Z. jako dziewczyna z gitarą. Przy perkusji Rychu.
2 komentarze:
Kilauea Poetry
pisze...
This family? Maybe practice, fun or both?
18 maja 2010 23:30
doro
pisze...
A lot of fun with my friends ;)))
20 maja 2010 07:05
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
This family? Maybe practice, fun or both?
A lot of fun with my friends ;)))
Prześlij komentarz