Bezgłośny cierpliwy pająk,
Widziałem go, jak stał na występie muru nad pustką,
I żeby zbadać rozległą przestrzeń,
Wypuszczał nić, znów nić, niezmordowanie.
I ty, mój duchu, tutaj gdzie stoisz,
Oddzielny, otoczony przestrzenią,
Bezustannie szukasz, próbując wysłać wieść, połączyć dwie sfery,
Aż utworzy się most, którego ci trzeba,
Aż nitka pajęczyny zaczepi się gdzieś, moja duszo.
Walt Whitman, Bezgłośny cierpliwy pająk
nie lubię Whitmana i kończą mi się nitki! trzydziestkowa walka z demonem pychy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz