Ćmy patrzyły na nas przez zamknięte
okno. Na nas siedzących przy stole
ćmy patrzyły płonącym spojrzeniem,
większym niż ich kruche skrzydła.
Zawsze pozostaniecie na zewnątrz,
za szybą. A my będziemy tutaj, wewnątrz,
coraz bardziej wewnątrz. Ćmy patrzyły
na nas przez zamknięte okno, w sierpniu.
A.Zagajewski, Ćmy
fot:dr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz