(...) Powracam ciągle do stwierdzenia, że
świat zewnętrzny jest niczym lustrzane odbicie świata wewnętrznego. Nowoczesna
fizyka pokazała nam, że pod zewnętrznymi zjawiskami, najpierw ciał stałych,
potem atomów, protonów i elektronów istnieją pola energii. My sami jesteśmy
polem energii zanurzonym w ogromnym polu energii całego wszechświata. Nasze
zmysły projektują nam świat na zewnątrz jako trójwymiarowy obiekt, w którym, jak
się nam wydaje, żyjemy i się poruszamy. Ten świat jest jednak przejściowy.
Nieustannie mylimy zewnętrzne zjawiska w czasie i przestrzeni z niezmienną
Rzeczywistością.(...)
(...) Ale tak jak w
lustrze, czy w tafli jeziora, na powierzchni ciągle zmieniających się form
odbija się skryta boska rzeczywistość. Każda z religii ma na nią swe specyficzne
określenie.(...)
Poszukujących dreszczyku duchowego odsyłam do źródła: http://www.wccm.pl/index.php?id=99
Przeczytałam od dechy do dechy - polecam - w zakładce Konferencje BEDE GRIFFITHS OSB
Pozdrawiam w ten piękny dzień, gdy nasi bliscy, którzy są już po drugiej stronie świata, spacerują z nami szczególnie blisko, pod rękę.
5 komentarzy:
"pod rękę"... trafiłaś w punkt:))
Dziękuję za link!
Bardzo się cieszę, jeśli okazał się pomocny!Uściski dla M. i Lafle! ;*
A ja uparcie, po latach odrywania się od poziomu materii, teraz się przygarniam do ziemi, wczepiam się pazurami w przepływ życia i zachwycam zmiennością form, a nawet tym, że to się tak toczy nieco byle jak, daleko od idei doskonałości. Jeśli da się uszczknąć nieco zachwytu? ;)
A niech się toczy jaknajpiękniej! Bo schodząc z góry zauważyłaś, że dół to też góra, tylko do góry nogami ;)
Prześlij komentarz