Odcinek o dachowcach. Chętnie wymienię się na owce. Bardzo proszę! Są różne - kolorowe, młode, stare, niedrapiące, niechrapiące. Serio. Jeśli chcecie kota to piszcie. Najciekawszy jest kot rasy nietoperzowej, miłujący pokój i dzieci. Wychował się w łazience a spał w pralce.
Ten egzemplarz jest kotem świątynnym, rozrzuca popioły jak Wezuwiusz i potrafi zjeść dwa razy więcej, niż sam waży.
Moi Rodzice mają trzy koty na wydaniu.
Do każdego jedna pomarańcza gratis.
3 komentarze:
Kociaki.......Uwielbiam:):):)
Choćbyś pisała esej o malarstwie doby renesansu i tak zawsze patrzę gdzie tu jakiś kot :))
Przepiękne stworki. Nawet bez pomarańczy ;)
Pozdrowienia
... i roślin :)
Prześlij komentarz